Ja jem kapustę, komendant mięso przeciętnie wyszedł bigos.
Tak w skrócie można podsumować kwotę podwyżki jaką podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w swoim komunikacie z dnia 18 stycznia 2024 r.
Jak to zawsze bywa, przeciętny obywatel naszego kraju zaprogramuję, że Policjanci otrzymają 1359 zł podwyżki. Jest to przecież dwa razy więcej niż wzrost minimalnego wynagrodzenia, dlaczego zatem policjanci narzekają?
Odpowiedź, jest prosta. Wzrost przeciętnego wynagrodzenia to po prostu średnia. Język Polki posiada wiele synonimów i łatwiej w przestrzeń medialną puścić informację, że „przeciętne wynagrodzenie wzrośnie” niż „średnia podwyżka”.
Nie mniej co ważne w komunikacie MSWiA mamy zapewnienie, że wynagrodzenia wzrosną od 1 stycznia 2024 roku – ich wypłata nastąpi po całym procesie legislacyjnym, więc zapewne w marcu.
Jakie będą wysokości kwot po podwyżce kwoty bazowej możecie sprawdzić w tabeli poniżej:
Komentarz
Jacka Łukasik - Przewodniczącego Rady Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ "Solidarność"
Kto może czuć się wygrany tej sytuacji? Na pewno funkcjonariusze, którzy złożyli raporty o przejście na zaopatrzenie emerytalne w okresie od 1 stycznia do 29 lutego 2024 r. gdyż załapią się na podwyżkę to jeszcze otrzymają waloryzację w marcu. Po roku zawirowań wróciła normalność i sprawiedliwość, bo „emeryci styczniowo lutowi” z 2023 roku są tutaj grupą pokrzywdzoną. Jesteśmy przyzwyczajeni, że zasady gry są dość często zmieniane, w końcu zmienność decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia, ale czy o to chodzi?
Dzisiaj Policja mierzy się z niedoborem kadrowy zarówno wśród funkcjonariuszy jak i pracowników. Potrzebne są rozwiązania, które zachęcą najlepszych do wstępowania i do podejmowania pracy w Policji. Pierwszym krokiem powinno być zwiększenie nakładów finansowych na wynagrodzenia – nie tylko aby osoby aplikowały do Policji, ale także aby ich utrzymać. Nowo przyjęci funkcjonariusze, widząc swoje wypłaty, zakres zadań, hierarchiczność naszej formacji czy brak atrakcyjności w uzyskaniu praw emerytalnych po prostu rezygnują. Pracownicy za te same umiejętności w sektorze prywatnym potrafią zarabiać dwu, trzy krotnie więcej. Niestety spłaszczenie wynagrodzeń jest widoczne gołym okiem gdzie prawie 85% pracowników w Policji - instytucji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo wewnętrzne kraju, w wielu przypadkach z dostępem do informacji poufnych zarabia najniższa krajową.
Minister Marcin Kierwiński, jeszcze jako członek Administracji i Spraw Wewnętrznych otrzymał przygotowany przez funkcjonariuszy i pracowników Policji "Program naprawczy Policji". teraz wystarczy siąść do stołu i zacząć wprowadzać zmiany w życie.
Czas na zmiany, czas na wdrażanie „Programu naprawczego Policji” bo czasu jest coraz mniej.
Opracowanie:
Zespół prasowy OM NSZZ "Solidarność" Policji Województwa Małopolskiego
Comentarios